Krakow Polska

Tkliwie o …Krakowie

Kraków jest dla mnie jednym z najpiękniejszych miast na świecie oraz miejsc w których się najlepiej czuję – a wiem co mówię. Trochę już tego świata widziałam. Zwłaszcza kiedy wróciłam po 14 miesiącach tułaczki wszystko wydawało mi się takie czyste, kolorowe i żywe. Lubię tutejszą architekturę, i skondensowane centrum. Atrakcje turystyczne jak i życie nocne czy restauracje i sklepy – wszystko w zasięgu krótkiego spaceru. W dodatku jakie życie nocne!  Kolejna sprawa:: Tylko parę minut na rowerze czy transportem publicznym i jesteśmy poza miastem ciesząc się zielenią. Jakie miasto ma takie wspaniałe jezioro otoczone wapiennymi skałami jak nasz Zakrzówek?

A Lasek Wolski i Kopiec Kościuszki? Do Ojcowa także jest niedaleko. (Ech swego czasu po parę godzin na rowerze jak nie na Kopiec Piłsudskiego, to do Ojcowa. Ech  – tęskno…). Dodać do tego jeszcze małe uliczki i przytulną atmosferę Żydowskiego Kazimierza, pokomunistyczne klimaty Nowej Huty i Kraków staje się destynacją turystyczną numer jeden w Polsce i jedną z ważniejszych w Europie. Ale nie tylko zabytki i przyroda przyciągają tu ludzi, ale i szczególny klimat. Wiele ludzi których spotkałam w swojej podróży zachwalało krakowską architekturę, historię, ludzi i kluby. Z powodu wizyty Maxa poznawałam moje miasto od nowa. Odbyliśmy ciekawą 5-godzinną spacerową wycieczkę po najważniejszych zabytkach Krakowa z przewodnikiem. Wycieczka w sam raz na pierwszy rzut oka na miasto dla tych którzy nie wiedzą od czego zacząć ale nawet dla mnie było to także coś nowego i dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Polecam licencjonowanego przewodnika po Krakowie pannę Katarzynę Kos ( tel: 781963749); która przybliżyła nam Kraków profesjonalnie po Angielsku (specjalnie dla Maxa) Przyjrzeliśmy się dziełu Wita Stwosza w Kościele Mariackim, wysłuchaliśmy historii prawdziwych oraz legend. Dowiedzieliśmy się wiele o ulicy Floriańskiej, Barbakanie i Wawelu. Mimo że w Krakowie już mieszkam lata, dopiero kiedy mi wskazano zauważyłam „nowe” krakowskie emblematy i różne inne malowidła i rzeźby na krakowskich kamienicach. Zwiedziliśmy także świeżo wyremontowany budynek Collegium Maius – część jednego z najstarszych uniwersytetów na świecie, a na koniec doszliśmy aż na sam Kazimierz w poszukiwaniu ukrytych synagog. Kraków ma wiele miejsc którymi może się pochwalić. Bogaty jest także w przeróżne wydarzenia i wiele darmowych wystaw. W centrum informacji turystycznej można dostać wykaz dni w które można zwiedzić za darmo Zamek, Sukiennice, wiele galerii i muzeów. Miasto ma także bogatą bazę noclegową na każdą kieszeń oraz olbrzymi wybór restauracji i barów. Max uzależnił się od pierogów ruskich i z mięsem z baru mlecznego na Czystej. Tam robią niepodważalnie najlepsze pierogi w Krakowie i kosztują tylko ok. 4 zł! Oczywiście odwiedziłam inne moje ulubione restauracje których mi brakowało podczas podróży (już nie wspomnę o lodówce mojej mamy 🙂 )

Ech mój ukochany Kraków…  tęsknota znów powraca. Jako dowód że Kraków jest szczególnym miastem muszę powiedzieć, że wiele osób wspaniale wspomina swój pobyt w tym polskim mieście. Dodatkowo w Tajlandii jak i w Argentynie czy nawet Peru Kraków ma sławę raju dla artystów. Tych co grają, wyszywają, rzeźbią czy sprzedają skórzane wyroby i biżuterię. Nie tylko ze względu na sprzedaż ale także artystyczny światek i otwartych ludzi. Sama obracam się w międzynarodowym krakowskim środowisku. Mój najlepszy przyjaciel jest Irlandczykiem. Są tu też Amerykanie, Anglicy, Holendrzy i wiele innych, każdy raz tu przyjechał i już został tak na wiele lat. Więc czego ja po świecie szukam?…. Obecnie mieszkam w Melbourne „Najlepszym miejscu do życia na świecie” (według: The Economist)  i hmm… dla mnie Kraków zawsze będzie numerem 1!

Jeśli jesteście tu pierwszy raz i nie wiecie od czego zacząć albo chcecie zapewnić znajomym odwiedzającym Wasze miasto kompleksową wycieczkę po wspaniałym mieście polecam wycieczkę z licencjonowanym przewodnikiem. Katarzyna Kos prowadzi wycieczki grupowe jak i indywidualne w języku angielskim i polskim. Kontakt: kasiakos21@wp.pl, tel: 781963749

Tak przy okazji tego tkliwego posta pozdrawiam całą moją wspaniałą rodzinę, dziewczyny z mojego zespołu Agę i Hannę oraz wszystkich moich przyjaciół ze światka muzycznego, podróżniczego i studiów. Uściski!

 A wiecie… Kraków szczyci się największym rynkiem średniowiecznej Europy?

 Kiedy Max zobaczył wnętrze polskich kościołów to szczena mu opadła – jaki przepych (bez komentarza)

 Zakrzówek… i powiedzcie że nie jest ładnie. Wiele ludzi którym pokazywałam te zdjęcia myślało że to jakaś laguna gdzieś w egzotycznych krajach.

 Krakowska sztuka… gdzie taką znajdziecie?

 Fontanna na Placu Szczepańskim – kontrowersyjna, ale: na dobry humor nie ma to jak popatrzeć na pluskające się dzieciaki i… dorosłych

 Uliczki Kazimierza.

4 thoughts on “Tkliwie o …Krakowie”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *