Nie pisałam bardzo dawno i raczej już nie pisuję ale piękno tego tripa natchnęło mnie na post i mam nadzieję, że Wam się spodoba. Może zainspiruję kogoś do podobnej przygody – bo warto! 🙂 Głównie skupiliśmy się na trekingach w Kirgistanie ale nie zabrakło odpoczynku w typowo kirgijskim sielankowym klimacie nad Song-kul. A jest tu …
Autor: Emilka
Meksyk- od gór po wybrzeże
Tym razem bardzo praktycznie i zwięźle. Co gdzie i za ile iczy warto. A na pewno warto! – ruszyć się poza turystyczne Playa del Carmen czy resorty Cancun. Ludzie są tu przemili, jedzenie wyśmienite i różnorodne a zabytki i natura zapierają dech w piersiach. : (…)W kościele, tylko dla ludzi o stalowych nerwach jest możliwość oglądania …
Mount Abu- podróż w głąb Indii
Nasz czas spędzony z lokalnym przewodnikiem Charlsem był niezwykle magiczny i intensywny w każdej chwili. Gorąco polecam tego czowieka. W drodze nie tylko bedzie wam przewodnikiem podróży przez tereny geograficzne, nauczy was bezpiecznego poruszania sie w dziczy oraz przybliży lokalną flore i faune ale także wzbogaci tę droge o podroż duchową.
Udaipur- w świecie hinduskich księżniczek
MIałam już nie pisać. Codzienne życie ma tyle magii, że czasu troche brak. W związku jednak z paroma prośbami dokończe hinduskie opowiadania. Sama z chęcią zagłebie sie poraz kolejny w ten piękny kraj. Aż żal ściska na myśl jakie ciężkie czasy obecnie i tam nastały z powodu ograniczenia ruchu turystycznego. Do Udaipur dojechaliśmy pociągiem z …
Pushkar- tam gdzie zaczyna się kochać Indie
Mawia się że Indie można albo pokochać albo znienawidzić. Po pierwszych dniach w zatłoczonej stolicy i moim zdaniem przereklamowanym Taj Mahal w Agrze zastanawiałam sie czy Indie można pokochać. Gdzie jest ich magia? Umysły i serca mamy otwarte, wiec pomimo męczącej wyprawy do Agry ostatniej nocy, pełni energii wstaliśmy na pociąg do Rajastanu. Czekała nas …
Taj Mahal- przybylismy, zobaczylismy, zaliczyliśmy
To miał być początek pełną parą. W pewnym sensie był! Taj Mahal czyli wizytówka Indii to zabytek na który prawie wszyscy czekali. Ja byłam dosc sceptyczna. Chętnie jednak zobaczę to cudo, ale nauczona doswiadczeniem nie spodziewam się rewelacji. Ten dzień przeczołgał nas przez trudy długiej podróży, tłumy ludzi, nachalnych żebraków i naganiaczy, oraz chyba 2 …
Indie – na początku był chaos
Pierwsze dni w Indiach przebiegały pod wielkim znakiem zapytania: czego tu oczekiwać, jak sobie z tym wszystkim dać rade, gdzie można zaglądać gdzie nie, jak się ubrać do swiątyni, a najważniejsze co można jeść i pić oraz co będzie dalej?!!! W New Delhi panował chaos. NIe bedę już dodawać kolejnych epitetów do samego słowa “ chaos”. …
Slajdowisko!! Annapurna dream – czyli wspaniały Nepal
Już za parę dni 7 maja o godz 19 slajdowisko z ostatniej wyprawy po Nepalu. Bedzie praktycznie i duzo fajnych zdjec. Jest co opowiadać. Zapraszam:Klub podróżników srodziemie. ul Rajska 12 I piętro Kraków – budynek ogrodu sztuki https://www.facebook.com/events/762035460852848/?ti=cl
Kathmandu w świetle Divali
Kiedy wysiadlam na lotnisku myślałam że się nie przyzwyczaje, że jestem już na to “za stara “ jak to mówią… zgiełk, drobne naciągactwo, pył i kurz zapach przepalonego tłuszczu na ulicznych straganach, azjatycki brak poczucia przestrzeni prywatnej. Nie minęła godzina i wpadłam w ten klimat jak śliwka w kompot w dodatku radosna rozkoszą. W pyle …
Pokhara -tam gdzie odpoczywa duch i ciało
Po 2 tygodniach w chłodzie i podstawowych warunkach sanitarnych trekingu wokol Annapurna, cudownie było wynając sobie przestronny pokój z widokiem na jezioro. NIe lubie jednak przepłacać i idealne miejsce znalazłam na północnym końcu dzielnicy Lake Side. Tu jest przyjemniej niż w krzykliwym południowym centrum. Pod wzgórzem z widokiem na jezioro schowane byly trzy tanie guesthousy: …