Indie

Taj Mahal- przybylismy, zobaczylismy, zaliczyliśmy

To miał być początek pełną parą. W pewnym sensie był! Taj Mahal czyli wizytówka Indii to zabytek na który prawie wszyscy czekali. Ja byłam dosc sceptyczna.  Chętnie jednak zobaczę to cudo, ale nauczona doswiadczeniem nie spodziewam się rewelacji. Ten dzień przeczołgał nas przez trudy długiej podróży, tłumy ludzi, nachalnych żebraków i naganiaczy, oraz chyba 2 …

Continue Reading
Indie

Indie – na początku był chaos

 Pierwsze dni w Indiach przebiegały pod wielkim znakiem zapytania: czego tu oczekiwać, jak sobie z tym wszystkim dać rade, gdzie można zaglądać gdzie nie, jak się ubrać do swiątyni, a najważniejsze co można jeść i pić oraz co będzie dalej?!!! W New Delhi panował chaos. NIe bedę już dodawać kolejnych epitetów do samego słowa “ chaos”. …

Continue Reading
Nepal

Kathmandu w świetle Divali

Kiedy wysiadlam na lotnisku myślałam że się nie przyzwyczaje, że jestem już na to “za stara “ jak to mówią… zgiełk, drobne naciągactwo, pył i kurz zapach przepalonego tłuszczu na ulicznych straganach, azjatycki brak poczucia przestrzeni prywatnej. Nie minęła godzina i wpadłam w ten klimat jak śliwka w kompot w dodatku radosna rozkoszą. W pyle …

Continue Reading
Nepal

Pokhara -tam gdzie odpoczywa duch i ciało

Po 2 tygodniach w chłodzie i podstawowych warunkach sanitarnych trekingu wokol Annapurna, cudownie było wynając sobie przestronny pokój z widokiem na jezioro. NIe lubie jednak przepłacać i idealne miejsce znalazłam na północnym końcu dzielnicy Lake Side. Tu jest przyjemniej niż w krzykliwym południowym centrum. Pod wzgórzem z widokiem na jezioro schowane byly trzy tanie guesthousy: …

Continue Reading