3.03.2014 godz. 19:00 Klub Podróżników „Śródziemie” Kraków Piwnica pod Baranami Boliwia I Peru – bezdrożami bez mapy O czym będziemy mówić? Może łatwiej powiedzieć o czym nie będziemy mówić ! W podróży przez te dwa wspaniałe kraje przejdziemy przez pustynie piaszczyste i solne, postawimy nogę na lodowcach, zejdziemy do prawie najgłębszego kanionu na świecie, będziemy …
Autor: Emilka
Ekspresem przez Idonezje. Bus, samolot, samochód I lodz!
Cofamy sie trochę w czasie! Trzeba nadrobić pisanie postów bo zaniedbałam bloga gdyż za dużo sie działo. Zaczynamy od opuszczenia Sumatry: Nie tylko cala zwariowana podroz z Polnocnej Sumatry na Flores i dalej prawie do Sulawezii zajela tylko kilka dni ale wypadek za wypadkiem sprawil ze byla to dosc ciezka przeprawa. Brak pieniedzy, nocleg na …
Zupełnie niespodziewanie…DO AFRYKI
Znacie ot uczucie kiedy budzicie się rano (albo późnym popołudniem) po interesujacej nocy, że zrobiliście coś głupiego…Więc…ja zdecydowałam że popłynę na malutkiej rejsowej łodzi aż do Afryki. (AHA!! Blog jest parę miesięcy z tyłu czyli w ciąż na sumatrze a ja już na Borneo ale powoli tu blog też zajdzie) Przeprowadziłam się już na moją …
Lake Toba- festiwal, magia i wino palmowe
Nad jeziorem Toba spędziłam prawie dwa tygodnie słuchając historii o czarach, ucząc się gotować, śpiewać i tańczyć lokalne piosenki i stając się częścią wioskowego życia. Przyjechałam zmęczona i bez odrobiny snu. Z dworca w Parapat podjechałam na przystań. Łódź odpływa co godzinę. Na przystani odebrała mnie matka mojego przyjaciela z Bali. Elly okazała się bardzo …
Bukittinggi -akt trzeci-Mimi i Botty
Dzięki Mimi jeszcze lepiej spędziłam czas w Bukittingi. W Ford de Kock już mnie oczekiwano. Nawet nie pozwolono mi zapłacić za wstęp. Mimi mieszka w małym domku zaraz za wejściem wraz z młodym gibbonem Botti. Niezły z niego urwis i atrakcja zoo. Mimi traktuje go jak synka. Po lunchu które dla mnie przyrządziła pojechałyśmy za …
Bukittingi-akt drugi-jezioro Maninjau
Nad jezioro dojechać można z dworca. Odjazdy są co około godzinę albo jak jest wystarczająco ludzi. Moja zabawa zaczęła się już tutaj. Zasiadłam sobie z chłopakami przy stoliku gdzie pracowali i się trochę zagadaliśmy na ile ich angielski a mój indonezyjski pozwolił. Dodatkowo przynieśli gitarkę i było wesoło 🙂Do jeziora prowadzi bardzo malownicza droga. Kierowca …
Bukittingi -akt pierwszy- Rio
Tutaj spotkałam najcieplejszych ludzi . Nigdy nie zapomnę Mimi, Juli i Rio. Czy ludzi których poznałam nad jeziorem Maninjal. Ciężko było tylko wszystkich zadowolić bo ja byłam tylko jedna Emilka, a wokół mnie mnóstwo ludzi którzy chcieli mnie gdzieś zabrać, zaprosić na lunch czy na wycieczkę. Na pewno tu jeszcze wrócę. Takich przyjaciół się nie …
Padang -„Hello Mister. Where you go?”
Przyszedł czas by szybko nauczyć się Indonezyjskiego. Na Sumatrze angielski jest mało popularny. Cała wyprawa na Sumatrę znalazła się w moich planach zupełnie przez przypadek. W sumie ciężko mi mówić o “moich planach” bo nie mam żadnych. He he! Zasłyszałam tyle wspaniałych historii od moich znajomych z Sumatry i postanowiłam że kiedyś tam się wybiorę. …
Życie na Bali ciąg dalszy: od podwórka
Dzień za dniem wgłębiałam się w lokalne zwyczaje przesiąkałam lokalnym powietrzem chłonęłam nowy język słowo za słowem. Uczestniczyłam w tutejszych świętach i ceremoniach. Bali jednak łagodzi obyczaje, czasem do takiego stopnia że niszczy ludzi. Zwłaszcza Kuta nie tylko niszczy kulturę ale i morale. Większość spokojnych dzieci przyjeżdżających tu z innych wysp za zarobkiem traci swoją …
Gili T-bunt na łodzi i podróż w czasie
Wyjazd na wyspę Gili Trawangan był zupełnie spontaniczny i zarazem chaotyczny, ale wyrwać się z Bali czasem trzeba. Pojechał ze mną Andy, jeden ze znajomych z którymi spędzam tu czas. Podróżowanie z lokalnym w dodatku po muzułmańskiej wyspie w praktyce nauczyło mnie lokalnej kultury. Oczywiście znałam całą regułę. Kobieta z tyłu, a facet załatwia wszystko …